sobota, 12 stycznia 2013

I will live for you before I die*


Dowiadujesz się, że zostało ci kilka miesięcy życia...
Możesz rozpaczać, zamknąć się w sobie i w hermetycznym pokoju czekać na swój koniec.
Możesz obwiniać wszystkich dookoła i mścić się na swoich najbliższych, którzy dzielą z tobą psychiczny ból.
Możesz wykorzystać każdą z chwil na spełnienie swoich najskrytszych pragnień.
Masz kilka opcji i tylko od Ciebie zależy, jaką drogę wybierzesz.

Szesnastoletnia Tess jest poddawana ciągłym badaniom. Wyczerpana psychicznie i fizycznie, tuż po tym, gdy dowiaduje się, że zostało jej kilka miesięcy postanawia doświadczyć życia. W tym celu tworzy listę dziesięciu rzeczy, które pragnie zrealizować w swojej krótkiej egzystencji. Jest na niej między innymi seks i złamanie prawa. Do pomocy włącza swoją najbliższą przyjaciółkę, Zoey. Od tego momentu rozpoczyna się prawdziwa bitwa z nieubłaganym czasem i nieposkromioną chęcią spełnienia swoich najskrytszych pragnień.  Walka z niezwykle troskliwym i kochającym tatą, który chroniąc swoją córkę przed całym światem, zapomina o jej szczęściu. Mimo sprzeciwu ojca dotyczącego magicznej listy, Tess nie ma zamiaru rezygnować. Jest niezwykle zmotywowana i odnajduje w tych z pozoru szarych i przygnębiających momentach prawdziwe szczęście, którego powodem staje się między innymi Adam.

„Życie składa się z szeregu chwil, z których każda jest podróżą do kresu.”

Każdy bohater tej powieści ma swoje słabości, chwile zwątpienia. Nie trudno obdarzyć sympatią każdego z nich, ale równie łatwo wytykać im błędy i potknięcia. Takie są właśnie postacie w tej książce – niejednoznaczne, wielobarwne, mające swój charakter. Muszą zmierzyć się z czymś nieubłaganym. Są z góry skazani na rozczarowanie i ból. Ale muszą walczyć. Nie tylko dla siebie, ale także dla Tess. Jenny Downham stworzyła bohaterów, którzy nie mogą pozostać nam obojętni. Tess bywa irytująca i okropna, z drugiej strony potrafi być w
pewnych chwilach ciepłą i troskliwą siostrą, odpowiedzialną córką i wspaniałą przyjaciółką. Choroba wpływa na jej zachowanie i momentami czyni z niej kompletnie inną osobę. Mimo to, wciąż ma wokół siebie przyjaciół i bliskich - nieco zagubioną, a jednocześnie zwariowaną Zoey, niezbyt przystojnego, niezwykle troskliwego i tajemniczego Adama, młodszego brata i troskliwego ojca. Każdy z nich na swój sposób próbuje przyjąć bezlitosną prawdę.


Dzięki narracji pierwszoosobowej, możemy dokładniej poznać uczucia Tess. Towarzyszymy jej podczas zmagań z chorobą. Patrzymy na świat jej oczami, co sprawia, że staje się on szary i przygnębiający, by potem nabrać barw i wypełnić emocjami. Jest tak wieloznaczny i fascynujący, że potrafi wywołać w nas skrajne uczucia. Nie brak w nim miejsca na miłość, bunt i wzruszenia. Jenny Downham za pomocą wyszukanych metafor i świetnie wykreowanych bohaterów tworzy zapadającą w pamięć, nieszablonową powieść. Fabuła książki nie jest zbyt skomplikowana, od początku znamy zakończenie, ale to nie znaczy, że nie warto sięgać po tę powieść - wręcz przeciwnie, szczegółowe opisy zmagań z chorobą mogą sprawić, że nieraz popłyną łzy...

„Zanim umrę" to powieść pełna skrajnych emocji, dająca do myślenia i niezwykle wzruszająca.  Mówiąca o tym, że nie zawsze potrafimy w pełni docenić życie, które jest największym darem, jaki otrzymaliśmy. 
-------------------
/edit/ Polecam także film, który powstał na podstawie książki. Niezwykle wciągająca i wzruszająca ekranizacja z (tym razem) przystojnym Adamem.



*Papa Roach - Before I Die

12 komentarzy:

  1. Kiedyś myślałam nad sięgnięciem po tę książkę, ale obecnie nie jestem na tym poziomie, by czytać książki życiowe. Wciąż zbytnio jestem dzieckiem i sięgam po czarodziei, anioły, wampiry i takie tam. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam ogromną ochotę na tę książkę i na pewno niedługo po nią sięgnę, zwłaszcza, że chętnie obejrzałabym też film na jej podstawie. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet nie miałam pojęcia, że powstał film na jej podstawie - dobrze wiedzieć, też chętnie obejrzę. :)

      Usuń
    2. Właśnie niedawno się o nim dowiedziałam, tytuł to "Now is good". :)

      Usuń
  3. Książka wydaje się być bardzo ciekawa, dlatego z ogromną chęcią po nią sięgnę :3

    OdpowiedzUsuń
  4. co nieco czytałam już na temat tej książki
    jednak nie wiem, czy jestem obecnie w nastroju na czytanie tego typu historii

    OdpowiedzUsuń
  5. ciekawa fabuła. mam ochote przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Woow świetna recenzja i podsumowanie! :) O książce nie słyszałem, co jest normą, jednak jak najbardziej chce ją przeczytać. Wydaje mi się, że jest to historia, która mnie nie tyle co zaciekawi, ale zaintryguje :> Pozdrawiam i zapraszam do siebie na recenzję jednego z najpiękniejszych filmów ostatnich lat - "De Rouille et d'os" :) www.filmowe-abecadlo.blogspot.com ;>

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam mieszane uczucia szczerze mówiąc, bo nienawidzę irytujących bohaterek, chociaż całość wygląda fajnie. Zapewne koniec końców przeczytam, gdy tylko będę mogła :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam serię Zbliżenia, a "Zanim umrę" od dawna mam w planach :3

    OdpowiedzUsuń
  9. Posiadam tę książkę u siebie na półce, dawno temu już przeczytałam i jestem do dzisiejszego dnia oczarowana

    OdpowiedzUsuń
  10. "Zanim umrę" wydaje się być bardzo ciekawą pouczającą lekturą. Na pewno się rozejrzę za tą książką :)

    OdpowiedzUsuń

Wydawnictwa