środa, 20 lutego 2013

Świat pełen granic


Teo ma już dość kłamstw. Czuje się zraniony i postanawia odkryć prawdę. Czy rzekoma śmierć ojca jest faktem czy tylko przykrywką mającą na celu zapewnienie bezpieczeństwa? Chłopak zawiódł się na najbliższej mu osobie – mamie, a jego porywczy charakter nie pozwala mu zostawić wszystkiego w dawnym porządku. Nastolatek pełen determinacji postanawia odszukać swojego ojca, Na drodze poszukiwań nie obejdzie się bez przeszkód i licznych niebezpieczeństw. Kim jest ojciec głównego bohatera i dlaczego tak skrzętnie ukrywano jakiekolwiek informacje o tej tajemniczej postaci?

W trakcie poszukiwań Teo trafia na Rachel, zakompleksioną, niedowartościowaną dziewczynę. Nastolatka swoje ponure podejście do życia może tłumaczyć nieustannym porównywaniem jej do zmarłej siostry, która uchodziła za idealną. Rachel daleko do ideału, a tym samym spełnienia wygórowanych oczekiwań rodziców. Nie jest tak szczupła i ładna jak  jej siostra, a jej niskie poczucie wartości sprawia, że nie ma zbyt wielu przyjaciół. 

Dwójka nastolatków - odmiennych osobowości rozpoczyna wspólną wędrówkę w poszukiwaniu skrzętnie ukrywanej prawdy. Odkrywają swoją tożsamość i muszą zmierzyć się z RAGE - stowarzyszeniem występującym przeciwko inżynierii genetycznej.
Narratorami powieści są główni bohaterowie, co sprawia, że śledzimy ich losy z dwóch zupełnie innych wręcz skrajnych perspektyw. Porywczy, uparty i pewny siebie Teo jest kompletnym  przeciwieństwem nieśmiałej i niedowartościowanej Rachel i inaczej postrzega rzeczywistość. 

Pierwszy raz trafiłam na książkę młodzieżową poruszającą temat klonowania - pomysł niespotykany i niezmiernie ciekawy, dający wiele możliwości. Czy autorka w pełni je wykorzystała? 

Sophie McKenzie  ukazuje świat, w którym zacierają się granice między  techniką a naturą. Autorka stawia nam nurtujące pytania -  w jakim stopniu można ingerować w życie innych ludzi i czy tak naprawdę jest to warte swojej ceny. Świat przedstawiony w Więzach krwi" jest pełen znaków zapytania, niespodziewanych zwrotów akcji i… nastoletnich rozterek. Jest to powieść skierowana do młodzieży, więc nie zabraknie w niej pierwszych miłości, prawdziwej przyjaźni i problemów tych zwyczajnych, ale także tych naprawdę niecodziennych. 
To także lektura o konsekwencjach podejmowanych decyzji i wykorzystywaniu danych nam szans. Sophie McKenzie pisze o zdarzeniach, które wywierają na nas silny wpływ i zmieniają dotychczasowe postrzeganie świata - bohaterowie są zmuszeni dorosnąć aby przeżyć.

"Teraz, kiedy już tu byłem, nie wiedziałem, co powiedzieć. Wiedziałem tylko tyle, że istniało słowo, które określało mój stan wewnętrzny - krótkie, zaczynające się na literę "k". Ale nie miałem pojęcia, jak je wypowiedzieć."

Polecam wszystkim, którzy lubią nieszablonowe, trzymające w napięciu młodzieżówki niosące za sobą niezwykłe historie.  Teraz tylko pozostaje zaopatrzyć się w drugą część „Wiezów krwi” – „Okup”. 

7 komentarzy:

  1. Wydaje się naprawdę ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapowiada się interesująco ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Podobnie jak ty lubie taki sposób narracji.

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba tym razem to nie lektura dla mnie. Nie zainteresowała mnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie słyszałam o książce, ale zainteresowała mnie Twoja recenzja. Lubię książki, które się wyróżniają na tle innych, bo ile można to samo mielić?

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwszy raz słyszę o tej książce i muszę stwierdzić, że zapowiada się obiecująco. Może kiedyś przeczytam, ale zanim to zrobię to zmniejsze stos lektur "przeczytaj mnie w końcu!" Zalegający na półce.

    Pozdrawiam :3

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie przepadam za takimi książkami, ale po obejrzeniu serialu Zemsta mam ochotę na tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń

Wydawnictwa