czwartek, 2 maja 2013

W poszukiwaniu własnego Ja

Halina Olczak-Moraczewska podjęła w swojej powieści niezywkle istotny temat - o poszukiwaniu własnego Ja i prawdzie, która zupełnie zmienia dotychczasowe postrzeganie świata.

Sebastian Majewski ma wszystko, czego zapragnie. Zawsze może liczyć na kochającą rodzinę, mieszka w apartamencie, uczęszcza do elitarnego liceum, dzięki dodatkowym zajęciom rozwija swoje pasje. Do tego jest przystojny i w szkole uchodzi za duszę towarzystwa. Jednak jego szczęśliwe i bezproblemowe życie całkowicie się zmienia... Do mieszkania Majewskich wprowadza się uboga kobieta i jej nastoletni syn. Rodzice Sebastiana zatrudniają kobietę jako pomoc domową i nie zwracają uwagi na jej brak zdolności kulinarnych czy ciągłe kradzieże... Mało tego szanują ją i puszczają w niepamięć jej wszystkie wybryki. Sebastian nie potrafi zrozumieć ich zachowania, lekceważy i szczerze nienawidzi swoich nowych współlokatorów...Do momentu, w którym na jaw wychodzi rodzinny sekret.

Główny bohater to rozpieszczony, nieczuły na ludzką krzywdę nastolatek, który jest gotowy na wszystko, aby zostać przyjacielem najpopularniejszego i najbardziej zamożnego chłopaka w szkole. Sebastian ma wpływowych rodziców, co bardzo pomaga mu w osiągnięciu tego celu. Autorka ucieka od przedstawienia stereotypowych bogatych rodziców, którzy poza obdarowywaniem niezliczonymi prezentami nie angażują się w wychowanie dziecka. Jest wręcz odwrotnie - kochają Sebastiana i chcą dla niego jak najlepiej, jednak czy ukrywając przed nim prawdę postępują właściwie?

W trakcie powieści śledzimy metamorfozę Sebastiana, który pod wpływem pewnych sytuacji i osób zmienia dotychczasowe poglądy. Duży wpływ wywiera na nim Aneta, która jest jego kompletnym przeciwieństwem. To skromna nastolatka, która musi wykazać się niezwykłą pomysłowością i wytrwałością, aby zdobyć niezbędne jej pieniądze.

Fabuła powieści jest bardzo (!) przewidywalna, naprawdę nawet po opisie książki można rozwiązać rodzinny sekret... Książka przedstawia wydarzenia z perspektywy Anety i Sebastiana w formie pamiętnika, co jest ciekawym elementem. Lektura broni się także zgrabnym, młodzieżowym językiem i bardzo realistycznym przedstawieniem współczesnych nastolatków. Książkę czyta się szybko, choć w niektórych momentach historia wydaje się trochę "naciągana". Jakoś nie czułam tych wszystkich emocji towarzyszących bohaterom, a przecież miała być to "wzruszająca historia chłopaka..."

4 komentarze:

  1. Ja tą książkę sobie podaruje, mimo przesłania jakie w sobie zawiera :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie lubię kiedy książka jest przewidywalna, psuje zabawę z czytania. Wspomniana przez Ciebie forma pamiętnika przypomniała mi o książce "Charlie" - muszę ją jeszcze raz przeczytać (tak wiem tam były listy, ale tak jakoś mi na myśl przyszło :D). Pozdrawiam i zapraszam do siebie na recenzję filmu "Movie 43", www.filmowe-abecadlo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Na początku lektura wydawała mi się ciekawa, ale gdy powiedziałaś, że jest przewidywalna trochę mnie zniechęciłaś, nie lubię tego w książkach.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakos nie chce przecyztac tej ksiazki, wydaje mi sie taka pusta.

    OdpowiedzUsuń

Wydawnictwa