Trzymaj się od nich z daleka - czyli lista najgorszych wg mnie książek dla młodzieży. Dzisiaj cztery, które najbardziej zapadły mi w pamięć. Idiotyczne cytaty, bohaterowie pozbawieni pasji i osobowości, banalna fabuła...
Piosenki dla Pauli, czyli perypetie miłosne pięknej nastolatki. Blue Jeans opisał główną bohaterkę jako słodką, jak dla mnie nieco naiwną i głupiutką dziewczynę. Zapewne nie miał zamiaru tego zrobić, bo za każdym razem podkreśla, że „liczy się wnętrze”, a nie uroda. Jednak przyznajmy szczerze, że nie obdarzył swojej bohaterki żadnym hobby, oprócz gadania na Yahoo i spotykania się z przyjaciółkami…
"Uśmiechnięta łobuzersko Sky zaatakowała mnie znowu, trzymając pędzel w wyciągniętej ręce, jak nóż. Maznęła po moim kombinezonie i zostawiła na nim koślawe koła na wysokości górnych kieszonek.
- Ale cycki!- powiedziała. Omal nie udusiłyśmy się ze śmiechu [...]"
Chyba nie muszę nic więcej dodawać?
Casting
Książka, w której jedna z bohaterek wyznaje, że najważniejsze jest wnętrze, po czym stwierdza, że mogłaby zakochać się w samych dłoniach... Jest przewidywalnie, żeby nie powiedzieć nudno. Są też porównania, może jedno z nich zacytuję:
"Długopis zostawiał niebieski ślad, falująco ciągły-nieciągły zygzak, który przecinał biały bezmiar kartki niczym Mojżesz wody Morza Czerwonego." Jeśli ktoś zrozumiał, co autorzy mieli na myśli to gratuluję. Nie sugerujcie się ciekawą okładką, bo treść nie jest do niej adekwatna.
Skrzydła Laurel
Zastanawialiście się kiedyś, jak wywrzeć pozytywne wrażenie na... wróżce? Wystarczy po prostu jedna ważna umiejętność - obsługa kosiarki.Laurel to wspomnina wcześniej wróżka, a David jest jej najlepszym przyjacielem. Sytuacja wyglądała następująco: David kosi trawę, zauważa go Laurel i ich wspólna przyjaciółka. Po niezwykle umięśnionym ciele nastolatka zaczynają spływać krople potu. I w tym momencie obydwu dziewczynom opadają szczęki. Opis tej czynności w wykonywaniu nastolatka był tak banalny i śmieszny, że aż zabrakło mi słów.
A od jakich książek wy trzymacie się z daleka?
z tych czterech czytałam tylko "Piosenki dla Pauli", nie powiem że bardzo mi się nie podobała, ale była jakaś taka... nijaka. Bez pomysłu. I na pewno nie sięgnę po kolejny tom.
OdpowiedzUsuńa jeśli chodzi o książkę, którą odradzam wszystkim: "Królestwo Czarnego Łabędzia". zdecydowanie.
pozdrawiam ;)
Akurat nie miałam z nimi do czynienia. Dzięki tej notce będę na te książki uważać :)
OdpowiedzUsuńCzytałam "Skrzydła Laurel". Hmm, tragedii nie było, ot, takie zwykłe czytadło.
OdpowiedzUsuńWiele książek, które czytałam kilka lat temu, dziś uznałabym za okropne głupie i bezsensowne, tak myślę.
Hahahah dobre! Hmmm na pewno Dom Nocy, Szeptem, Zmierzch, Nevermore, Dotyk Julii i kilka innych. ;D
OdpowiedzUsuńTo ja będę uważać ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno będę się trzymała od tych książek z daleka:)
OdpowiedzUsuńCzytałam tylko "Piosenki dla Pauli" z tej listy i zgadzam się w 100%! W życiu nie czytałam tak absurdalnie głupiej historii. U mnie na pewno byłby Dom Nocy, Demony i wiele innych paranormali, które są beznadziejne.:D
OdpowiedzUsuńJa nie czytam książek dla młodzieży, no może jedynie Charliego i Zmierzch pochłonąłem. Jednak taką złą dla mnie książką jest "Pokuta". O tyle ile film zauroczył mnie, tak książka bardzo ciężka :> Pozdrawiam i zapraszam do siebie na recenzję bardzo zabawnego filmu "Jak się pozbyć cellulitu" ;D
OdpowiedzUsuńNie czytałam żadnej z wymienionych przez Ciebie książek i nie żałuję.
OdpowiedzUsuń'Skrzydła Laurel' i 'Mój sąsiad celebryta' czytałam recenzje u Ciebie na blogu i omijam te książki od tego czasu szerokim łukiem.
OdpowiedzUsuńna stronie empika widziałam 'Piosenki dla Pauli' zaciekawiła mnie ta książka, ale po Twojej recnezji jakoś nie bardzo już mam chęć ją przeczytać :)
zapraszam do siebie ksiazki-swiata.blogspot.com :)
Żadnej nie czytałam i będę trzymać się z daleka.
OdpowiedzUsuńLaurel nie była raka zła, ale po Paulę nigdy nie sięgnę :D
OdpowiedzUsuńMoje szczęście, nie czytałam ani jednej! ^^
OdpowiedzUsuń